niedziela, 23 września 2018

Na powitanie jesieni - No.4 - FINAŁ

No i udało się :)
Pierwszy dzień jesieni i jesienny obrazek zawisł na ścianie

Trochę zmieniłam kolor konturów, ale lubię jak są wyraźne.
Pominęłam też napis.
Nie lubię angielskich napisów na pracach (angielski mam na co dzień, w pracy, w ilości wystarczającej). Na początku myślałam o zamianie na polski - Już jesień - ale wydało mi się to kiczowate, więc napisu nie ma i nie będzie. 
Tylko ramkę muszę zmienić na inną, odpowiedniej wielkości. 

Dziękuję Kasi i Hani za pomysł na wspólne haftowanie. Zapewne obrazek nie powstałby jeszcze, a schemat czekał by sobie rok, albo dłużej w plikach "do zrobienia".

10 komentarzy:

  1. Bajeczna jesień u Ciebie, śliczne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super obrazek :) Piękne kolory. :)
    Ja pewnie dodałabym nad parasolem luźno krople deszczu, co wypełniłoby ten fragment obrazka. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo!
    Gdyby nie ten SAL to i u mnie wzór powędrowałby do folderu "na pewno kiedyś zrobię" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też często pomijam napisy w haftach. Jakoś mi nie wszystkie pasują :)
    Piękna kolorystyka i śliczny haft!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obrazek jestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. The content of your blog is exactly what I needed, I like your blog,
    I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density,
    which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
    login casino

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja