poniedziałek, 19 stycznia 2015

Babci

Babcia zawsze kojarzyła mi się z różami.
Tradycyjne, w stonowanych kolorach, pachnące.
Dlatego tegoroczne kartki dla Babci właśnie z różą w roli głównej.
Dziś pierwsza z nich.


 
Kartkę posyłam na wyzwania:
- KafeScrapoMama 9.02

niedziela, 18 stycznia 2015

Dla Kasi

Kasia ma urodziny.
Czas wysłać kartkę.
Do wysyłania najlepiej nadaje się kartka płaska.
Starałam się.
Ale nie wyszło.
Jak zawsze :)

Ale efekt końcowy mnie zadowolił
 Dodałam jeszcze napis z prawej strony, ale trafił się listonosz i kartki już nie ma.




wtorek, 6 stycznia 2015

Przed Chrztem

Poproszono mnie o zrobienie kartek na chrzest dla dziewczynek.
Czasu trochę miałam więcej niż zwykle więc ruszyłam w poszukiwaniu inspiracji.
Najpierw kolorystycznej, bo przeglądając swoje poprzednie kartki zauważyłam, że najczęściej robiłam kartki dla chłopców.
Zazwyczaj kartka dla dziewczynki kojarzy się z różowością.
Postanowiłam w jednej wykorzystać grafikę Janet.
Dokładając kwiatki zazwyczaj trzymałam się zasady mniej znaczy lepiej
Tym razem jednak zdecydowałam poszaleć. Odwagi dodały mi kartki Malgodii (dla mnie GURU kartkowe) i Klaudii , której pewne oko i ręka w doborze kolorów - powala.
Powstała więc taka oto kartka
 Kartka w stanie jeszcze surowym (bez środka i bez opakowania).

W drugiej kartce chciałam wykorzystać aniołkowy wykrojnik.
Podobają mi się też kartki, w których wykorzystane papiery kontrastują kolorem i wzorem. Zazwyczaj zaczynam zabawę z papierami, mieszam je, a ostatecznie odejmuję bojąc się, że przesadzę. Tym razem zaryzykowałam ciągle zachwycając się pracami Agnieszki .
Wynik końcowy spodobał mi się tak bardzo, że kolejne aniołki już czekają na przyklejenie.
A oto kartka
Kartka też jeszcze w wersji surowej.

Dodam, że pierwszy raz do kwiatowego bukietu dodałam kokardki.
Namęczyłam się strasznie, bo wiązanie ładnych kokardek to wciąż dla mnie czarna magia :)

Napis na drugiej kartce mojego autorstwa. Napatrzyłam się na FB na stemple dziewczyn i postanowiłam sama spróbować. Jeszcze nie jest idealny, ale jest MÓJ i dlatego tak bardzo mnie cieszy!