I znowu możemy podziwiać prace zdolnego Kuby
Cieszę się, że podłe zamiary komentatorów kryjących się pod przykrywką anonimowości nie powiódł się.
Kubo - życzę Ci wielu wspaniałych przyjaznych dusz, które pojawią się na twojej drodze.
poniedziałek, 28 listopada 2011
Wrócił blog Kuby!
Udało się!
I znowu możemy podziwiać prace zdolnego Kuby
Cieszę się, że podłe zamiary komentatorów kryjących się pod przykrywką anonimowości nie powiódł się.
Kubo - życzę Ci wielu wspaniałych przyjaznych dusz, które pojawią się na twojej drodze.
I znowu możemy podziwiać prace zdolnego Kuby
Cieszę się, że podłe zamiary komentatorów kryjących się pod przykrywką anonimowości nie powiódł się.
Kubo - życzę Ci wielu wspaniałych przyjaznych dusz, które pojawią się na twojej drodze.
Wrócił blog Kuby!
Udało się!
I znowu możemy podziwiać prace zdolnego Kuby
Cieszę się, że podłe zamiary komentatorów kryjących się pod przykrywką anonimowości nie powiódł się.
Kubo - życzę Ci wielu wspaniałych przyjaznych dusz, które pojawią się na twojej drodze.
I znowu możemy podziwiać prace zdolnego Kuby
Cieszę się, że podłe zamiary komentatorów kryjących się pod przykrywką anonimowości nie powiódł się.
Kubo - życzę Ci wielu wspaniałych przyjaznych dusz, które pojawią się na twojej drodze.
niedziela, 27 listopada 2011
Hortensja - odsłona 5
Obiecałam dziś pokazać postępy w hortensji.
To 3 ostanie popołudnia i nawet sporo przybyło.
Ale mogło być więcej.
Niestety to jak został potraktowany Kuba bardzo mną poruszyło. Miałam z nim umowę i spóźniłam się. Zawistni ludzie popsuli weekend nie tylko małemu chłopcu.
Hortensja - odsłona 5
Obiecałam dziś pokazać postępy w hortensji.
To 3 ostanie popołudnia i nawet sporo przybyło.
Ale mogło być więcej.
Niestety to jak został potraktowany Kuba bardzo mną poruszyło. Miałam z nim umowę i spóźniłam się. Zawistni ludzie popsuli weekend nie tylko małemu chłopcu.
sobota, 26 listopada 2011
KUBA - czekam na Twój blog!
Właśnie dowiedziałam się o usunięciu bloga Kuby - świetnego skrapującego 9-latka.
Proszę wszystkich przyjaciół o wpisanie się na forum pomocy blogera TU gdzie zapytanie wstawiła asia635
Proszę też przekażcie dalej ten link aby jak najwięcej osób oprotestowało pochopną decyzję administracji bloggera.
Kubie usunięto bloga, zablokowano profil i gmaila , usunięto również wszystkie zdjęcia z Picasaweb ponieważ naruszają one Zasady świadczenia usługi.
Proszę wszystkich przyjaciół o wpisanie się na forum pomocy blogera TU gdzie zapytanie wstawiła asia635
Proszę też przekażcie dalej ten link aby jak najwięcej osób oprotestowało pochopną decyzję administracji bloggera.
Kubie usunięto bloga, zablokowano profil i gmaila , usunięto również wszystkie zdjęcia z Picasaweb ponieważ naruszają one Zasady świadczenia usługi.
KUBA - czekam na Twój blog!
Właśnie dowiedziałam się o usunięciu bloga Kuby - świetnego skrapującego 9-latka.
Proszę wszystkich przyjaciół o wpisanie się na forum pomocy blogera TU gdzie zapytanie wstawiła asia635
Proszę też przekażcie dalej ten link aby jak najwięcej osób oprotestowało pochopną decyzję administracji bloggera.
Kubie usunięto bloga, zablokowano profil i gmaila , usunięto również wszystkie zdjęcia z Picasaweb ponieważ naruszają one Zasady świadczenia usługi.
Proszę wszystkich przyjaciół o wpisanie się na forum pomocy blogera TU gdzie zapytanie wstawiła asia635
Proszę też przekażcie dalej ten link aby jak najwięcej osób oprotestowało pochopną decyzję administracji bloggera.
Kubie usunięto bloga, zablokowano profil i gmaila , usunięto również wszystkie zdjęcia z Picasaweb ponieważ naruszają one Zasady świadczenia usługi.
TU SAL przed finiszem
Wczoraj wróciłam do domu tak zmęczona, że zapomniałam o TU SAL-u. Nie ruszyłam komputera i nie zauważyłam że to data przedostatniej pokazywanki. Ale już to naprawiam.
Znowu pojawiły się kolory w słoiczku, bo i hortensji przybyło. A ile? Pokażę jutro ;)
Znowu pojawiły się kolory w słoiczku, bo i hortensji przybyło. A ile? Pokażę jutro ;)
niedziela, 20 listopada 2011
niedziela, 13 listopada 2011
Hortensja - odsłona 4
Oj, odłożyłam hortensję i daleko jeszcze do końca. A święta coraz bliżej (zdążę z prezentem, czy nie zdążę?) - chciałabym i będę się mocno starać.
Skończyłam SAL świąteczny i 11 listopada ostro wzięłam się do pracy. Tym sposobem mój kwiatek nabrał kolorów.
Najpierw miały być tylko liście (no bo przecież trzeba zacząć robić kartki świąteczne
) ale tak mnie wciągnęło, że zaczęłam też różowości.
I jeszcze słodkości
u Oliviaen
i w ScrapFriends
Może mi się poszczęści ;)
Skończyłam SAL świąteczny i 11 listopada ostro wzięłam się do pracy. Tym sposobem mój kwiatek nabrał kolorów.
Najpierw miały być tylko liście (no bo przecież trzeba zacząć robić kartki świąteczne
) ale tak mnie wciągnęło, że zaczęłam też różowości.I jeszcze słodkości
u Oliviaen
i w ScrapFriends
Może mi się poszczęści ;)
niedziela, 6 listopada 2011
Świąteczny SAL: odsłona 5
Skończyłam!
Teraz tylko pranie
zakup materiału na poszewkę
chwila szycia
i
to, jak wyglądać będzie poduszka z nowym haftem zobaczycie 21 grudnia (regulamin SAL-u)
A dziś tylko środek - nie do końca wierny wzorkowi :)
Teraz tylko pranie
zakup materiału na poszewkę
chwila szycia
i
to, jak wyglądać będzie poduszka z nowym haftem zobaczycie 21 grudnia (regulamin SAL-u)
A dziś tylko środek - nie do końca wierny wzorkowi :)
Świąteczny SAL: odsłona 4
Ponieważ efekt końcowy pokazujemy dopiero po 21 grudnia (zgodnie z regulaminem) pokazuję, chyba po raz ostatni swoje krzyżyki w wersji niedokonanej.
Niewiele już zostało do zrobienia, a że jakaś grypa mnie rozłożyła, to siedzę sobie wygodnie w fotelu pod kocykiem i macham igiełką.
Reniferki i serduszka wyszywałam już nie patrząc na wzór, więc szybko wyszło. Z gwiazdkami na środku pokombinowałam. Nie chciało mi się rysować, więc zaczęłam od środkowej, a potem już poszło. Jak skończyłam, pomyślałam, że mogłam wyszyć je trochę niżej, ale nie chce mi się pruć. Zobaczę jak będzie wyglądać z resztą obrazka.
Zastanawiam się jeszcze nad śnieżkiem wokół domku. Nie lubię półkrzyżyków, więc może wyszyję krzyżyki jedną nitką? (całość wyszywam nitkami trzema).
Niewiele już zostało do zrobienia, a że jakaś grypa mnie rozłożyła, to siedzę sobie wygodnie w fotelu pod kocykiem i macham igiełką.
Reniferki i serduszka wyszywałam już nie patrząc na wzór, więc szybko wyszło. Z gwiazdkami na środku pokombinowałam. Nie chciało mi się rysować, więc zaczęłam od środkowej, a potem już poszło. Jak skończyłam, pomyślałam, że mogłam wyszyć je trochę niżej, ale nie chce mi się pruć. Zobaczę jak będzie wyglądać z resztą obrazka.
Zastanawiam się jeszcze nad śnieżkiem wokół domku. Nie lubię półkrzyżyków, więc może wyszyję krzyżyki jedną nitką? (całość wyszywam nitkami trzema).
czwartek, 3 listopada 2011
Na chrzest...
I znowu pudełeczko z bucikami.
Praca nad bucikami zajmuje mi już coraz mniej czasu (niedługo będą schodziły jak z taśmy ;) )
Ale skoro niedługo święta, to czas zabrać się za inne kartki.
Nareszcie!
Praca nad bucikami zajmuje mi już coraz mniej czasu (niedługo będą schodziły jak z taśmy ;) )
Ale skoro niedługo święta, to czas zabrać się za inne kartki.
Nareszcie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)