wtorek, 19 czerwca 2012

TU Sal-owy słoiczek czerwcowy



Do obrazka który wyszywałam już jakiś czas temu (TU)miały powstać 2 poduszki. Niestety w domu tylko rzadka kanwa, ja uziemiona i ... nie wiem, pruć? skończyć? - bo dziury widać :(

Jaśki będą w kolorach aut (tu - czerwony), kanwa naszyta na poszewkę. Poduszki dla 5- i 2- latka do przytulania, wycierania po podłodze, no szaleństw po prostu :)

Pruć? Czy kończyć? - Co radzicie?

niedziela, 17 czerwca 2012

Przed końcem roku szkolnego

Wczoraj poproszono mnie o zrobienie dwóch kartek na koniec roku.
Kartki dla dwóch pań, od jednego dzieciaka.

Miały być w miarę ;) płaskie, tak aby weszły w kopertę.

Miały mieć tę samą formę, ale różnić się między sobą.

Na obu miało być słowo - dziękuję.



Pierwsza to kartka w stylu 3D




Kilka szczegółów


Druga kartka - standardowa, z papierowymi kwiatkami i cytatem, wypatrzonym u Asiz Papierowych wariacji.




I kilka szczegółów


Podzielcie się swoimi pracami w Twórczym weekendzie, jak i ja czynię:)

Nadrabiam - zaczynam od mini mini

Oj dawno nic nie pisałam.
Ostatnie tygodnie to tylko praca, praca, praca, praca.
Przepraszam obserwatorów i zaprzyjaźnionych blogowiczów, że się nie odzywałam
Obiecuję poprawę.

A że sporo zaległości się nazbierało, to nadrabiam.

Najpierw czwarte mini mini


Tak właściwie, to biedronka była gotowa na czas, ale najpierw uszkodziłam laptoka, potem padł mi internet, a potem wpadłam w wir pracy i ... no właśnie - dopiero dziś pokazuje że wyszyłam drobiazg.

W zeszłym miesiącu oprócz biedronki wyszyłam też marcowe kwiatki. Miałam na nie ochotę wielką, ale wtedy najpierw wyszyłam zajączka(jak to przed Wielkanocą), ale na kwiatki też miałam ochotę.

Mam pewien plan związany z tym hafcikiem :)

I na koniec haft który skończyłam wczoraj wieczorem.
Starałam się zdążyć, ale zabrakło mi dnia.
Piąte mini mini.
Wyszywałam między jednym projektem, a drugim, a to nie sprzyja maleństwom. buchnęłam się w jednym miejscu, co zauważyłam przy konturowaniu. Ale już nie poprawiałam. Nie dodałam też konturków wewnątrz kwiatków (właściwie to je wyprułam), bo psuły mi całość.


Kartki, które powstawały nocami w ciągu ostatnich 3 tygodni pokażę w następnym poście.
Obiecuję, że nie każę długo czekać :)

Pozdrawiam,
Anja

ps. Serdecznie witam nowe obserwatorki :D