wtorek, 26 lipca 2016

Pudełko z szufladką

Dawno nie było pudełeczka :)
Jak już powstało to się okazało, że pieniężny załącznik nie zmieści się w torcie :)
Dorobiłam więc szufladę pod pudełkiem.













poniedziałek, 25 lipca 2016

Szary ślubny składak

Kartka według kursu Ewy S.
Nieźle się nakombinowałam, ale warto było.

Bazą jest szary karton, który świetnie spasował sie z Panną Oliwią







niedziela, 24 lipca 2016

Moje ostatnie krzyżyki

Niewiele ostatnio iksowałam.
Miałam prawie dwumiesięczną przerwę.
Ale zanim ta przerwa nastąpiła, testowałam letni wzór Moniki - Igiełki 

To piękne muszle, które zawitały na ręczniku

Piękne muszle - polecam wszystkim. Mają różną wielkość (i mniejsze i większe i bardziej okrągłe i podłużne) i świetnie się je wyszywa!

Po muszlach była długa przerwa w haftowaniu, aż do rękodzielniczych warsztatów w Krasnymstawie.
Tam nauczyłam się haftu florenckiego i tak się zakręciłam, że postanowiłam uszyć torebkę, której wierzch będzie pokryty właśnie tym haftem. Zabrałam kordonki w bydgoskie i .... mam już tyle :)
 Bardzo mi się podoba ten haft i nie będzie to na pewno ostatni raz.

Ale teraz na chwilę odłożony czeka w pudełku, bo czas dokończyć Świętą Rodzinę. Czas goni.
Mam nadzieję skończyć do końca lipca. Mam nadzieję że dam radę.

Przede mną jeszcze haft wstążeczkowy (tez nauczony w Krasnymstawie), ale to już w osobnym poście.

sobota, 23 lipca 2016

Mendelsonem stukają kopyta...

Kupiłam nowy wykrojnik serwetkowy i nie mogłam doczekać się kiedy go wykorzystam.
A jak natknęłam się na tekturkę z bryczką i tekst o kopytach - pomysł wpadł do głowy jak kiedyś w bajce o Pomysłowym Dobromirze

 Nad bryczką miejsce na życzenia


Ćwiek miał być jedyną ozdobą, ale po dyskusji na FB dodałam kwiatek przy cytacie i na pudełku

piątek, 22 lipca 2016

Ślubne ptasiory!

Uwielbiam wykrojnikowe ptaszkową parę młodą :)
Ale większość chce klasyczne kartki z kwiatkami, ślubnymi tekturkami.
Tym razem uparłam się na ptasiory i nie żałuję.
Ofiarodawczyni też nie :) (przynajmniej tak mówiła)



czwartek, 21 lipca 2016

Ślubne trójkąty

Jak pytam o kształt kartki, którą mam zrobić, to najczęściej pada prośba o kartkę sztalugową.
Ale czasami mogę poszaleć i dzięki temu mogłam wypróbować kształt, który już dawno zapisałam sobie do spróbowania. Tym sposobem powstały trójkąty :)
Długo kombinowałam o co i dokąd ma się opierać skrzydełko i w końcu tekturkami trzeba było maskować błędy :)
P

Potem  problemem okazały się życzenia - no bo gdzie i jak he umieścić?
Ale wybrnęłam dzięki kalce technicznej.


Spód wykorzystałam na kieszonkę na papierowy prezent ;)


A jak szybko zapakować kartkę?




















Pierwsza wyszła ;) Spodobała się, więc szybko powstała kolejna.



Tym razem życzenia i kieszonka nie były już problemem ;)


Z opakowaniem też sobie poradziłam