wtorek, 12 kwietnia 2016

Rodzina

Będzie mi potrzebny prezent niedługo.
Ostatnio staram się żeby były to prezenty robione przeze mnie.
I wymyśliłam obrazek Świętej Rodziny.
Dwa wieczory i już coś widać
Oczywiście papryki muszą poczekać, ale tak już jest "szewc bez butów chodzi" ;) Coś dla mnie musi poczekać.

niedziela, 10 kwietnia 2016

Kwietniowa panienka

Kwiecień płacze deszczem, więc wczorajszy hafcik jest idealny na poprawę humoru i rozjaśnienie nieba :)

To kwietniowa elficzka z całorocznego SALu z dziewczynkami.


A tu jeszcze rzut oka na hafcik bez konturów

wtorek, 5 kwietnia 2016

Do kompletu

Bardzo gorąco dziękuję wszystkim za tak pozytywne przyjęcie mojego miodowego wisiora :)
Aż chce się dalej próbować.
Dziękuję!


A teraz kolejne :)
W styczniu moja bratowa na urodziny została obdarowana kolczykami.
To były pierwsze moje kolczyki.

Spodobały jej się bardzo i poprosiła o zawieszkę do kompletu.
Kartkowanie trochę odciągnęło mnie od koralików, ale wciąż pamiętałam  jej prośbie.

Nadarzyła się okazja i ... powstała zawieszka!

materiały:
Toho Round Dark Bronze 15o
Toho Round Silver-Lined Lt. Topaz 11o
Toho Round Opaque Rainbow Lt. Beige 11o
Toho Round Reflection White 8o
Super Duo Copper Topaz


Miałam problem z zawieszką.
Kolczyki zaczynałam od najmniejszych koralików, robiłam do największych i powinnam przejść na drugą stronę.
Niestety.
Strasznie wszystko falowało. Nie dało się połączyć.
Prułam, zaczynałam od nowa, prułam i znowu zaczynałam. Ale znalazłam rozwiązanie.
Na jakiejś anglojęzycznej stronie znalazłam sposób na inną kolejność. Zaczęłam od dwóch rzędów 11. potem dwa rzędy 15. i znowu 11. Na koniec największe koraliki i połączenie.
Próby opłaciły się :)
Podoba mi sie!

Krawatka z drobniutkich koralików (15o)




niedziela, 3 kwietnia 2016

Miód i czekolada, czyli masa słodkości razem

Naszło mnie na koralikowanie.
Mam sporo kaboszonów, na które niekoniecznie miałam pomysł.
Postanowiłam jednak coś pokombinować.

Zaczęłam od oprawienia kaboszona, a potem... popłynęłam!

Niestety, teraz już wiem, że zaczyna się od projektu, bo rozliczenie wzoru i postępowanie według planu ułatwia i przyśpiesza szycie.
Ale co tam.
Pierwsze koty za płoty.
Może nie idealnie, ale podoba mi się bardzo.
Pomyślę o następnym kaboszonie.

A oto efekt mojej pracy :)

Po raz pierwszy robiłam krawatkę!
Według kursu ze strony sklepu Beading

materiały:
Toho Round Opaque-Lustered Lt Beige 11o
Toho Round Opaque-Lustered Lt Dark Beige 11o
Toho Round Dark Bronze 15o
Toho Round Opaque-Lustered Lt Beige 8o
i dwa kolory perełek 7 i 5mm które długo turlały się w pudełku ;)