Z oknem wreszcie biało, choć ilość śniegu i temperatura (-1) jakoś bardzo zimy nie czyni.
Dlatego zachciało mi się wynianki z zimą w tle u
Kasi.
Zapisałam się w ostatniej chwili (rzutem na taśmę) i dziś otrzymałam wyczekiwaną przesyłkę od
Magdy
A w niebieskiej kopercie ...
A teraz zbliżenia :)
Piękna malowana kartka (uwielbiam macać kartki robione w zupełnie nieznanym dla mnie stylu)
Szydełkowe podkładki (szydełko to dla mnie czarna magia)
Filcowa sówka (cuuudna!)
Oczywiście nie zabrakło przydasiowych różności (część poczeka do następnego Bożego Narodzenia, ale część wkrótce pojawi na moich kartkach)
I oczywiście coś na poprawę nastoju paszczowo :)
Ja też przygotowałam paczuszkę, która poleciała do Szkocji, do
Hani