Dałam radę!
Czwartą część makaronowego obrazka należało skończyć do 10 maja. Dwa tygodnie temu miałam ledwo zaczęty DRUGI! element. Było mi głupio wobec organizatorki, spięłam się i jak już zaczęłam haftować, to nie mogłam skończyć 😃
Tym sposobem różne makarony zawitały na obrazku.
Nie obyło się bez prucia i "drobnych" zmianach w schemacie, ale kto nie zna oryginału, zmian nie zauważy 😄
niedziela, 5 maja 2019
środa, 1 maja 2019
Sal makaronowy 3
Trzy wieczory (a jak twierdzą niektórzy - 3 noce) i sztućce wyhaftowane.Jeszcze chwila i dogonię grupę 😀.
A jak skończyłam, to zauważyłam, że prawy narożnik jest innego koloru🤭. Pruć nie będę. Na dole też zrobię w różnych odcieniach 😁.
A jak skończyłam, to zauważyłam, że prawy narożnik jest innego koloru🤭. Pruć nie będę. Na dole też zrobię w różnych odcieniach 😁.
Subskrybuj:
Posty (Atom)