piątek, 3 lutego 2012

Ufff, zdążyłam :)

Trochę mi wstyd.
Ostatnio sporo dziewczyn obchodzi rocznicę powstania swoich blogów. Zajrzałam i ja na swoje początki i smilie
Pod koniec stycznia 2011 ogłosiłam zabawę Podaj Dalej. Sama też w 2, czy 3 brałam udział (nie pamiętam już gdzie smilies - nikt się nie przypomniał). I nagle okazało się, że mija rok, a ja nic nie zrobiłam, nie wysłałam. No wstyd. Plama na honorze.
Zabrałam się ostro do pracy i .... no mogę powiedzieć, że zdążyłam.
Ostatnia z dziewczyn zgłosiła się 3 lutego, a już wiem, że paczuszki właśnie dziś dotarły do adresatek.
A co?
Pamiętacie moje haftowane kotki?


I jeszcze notesiki

i mini karteczki

Mam nadzieję że moje małe drobiazgi przypadły do gustu dziewczynom

I obiecuję sobie - nie odkładać wszystkiego na później.

12 komentarzy:

  1. Mi się prezent podoba ,ja też zapomniałam o tej zabawie i w ostatniej chwili wysłałam prezenty,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znaczy, że zbyt długi termin nie koniecznie sprzyja zabawie ;
    Cieszę sie Dominiko, że ci sie spodobały moje drobiazgi. Myślę, że tu najważniejsza była niespodziewana niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zakładkowe kociaki :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne prezenty, zakładkami jestem zauroczona!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne prezenty przygotowałaś, dziewczyny na pewno zadowolone:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Niemożliwe, aby obdarowanym się nie spodobało, to co zrobiłam, ja tam bym była bardzo zadowolona!

    OdpowiedzUsuń
  7. obdarowanej się spodobała najbardziej zakładka- bo cierpi na ich brak:)
    dziękuję
    Ja swoje dopiero kończę

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka kocią zakładkę sam bym chętnie przygarnęła - super !!!

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie wyszły te zakładki !
    urocze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja przepraszam, że tak późno dziękuję za ten cudowny prezent:) Zakładka tkwi już w książce, notes nieustannie gości przy mnie w torebce a kartka umila poranki wychylając się tablicy umieszczonej nad biurkiem.
    Jeszcze raz serdecznie dziękuję i gorąc pozdrawiam
    Asia
    www.pistacjeimaliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja