niedziela, 19 maja 2013

Zajęta

Oj, ostatnio nie zaglądałam na bloga.
Zarobiona byłam.
Podobno ma to swoją nazwę - pracoholizm :)

Ale, ale - na swoje usprawiedliwienie mam, że to pora matur, kończy się większość projektów (mi tylko 3), no i impreza w szkole - otwieraliśmy Orlika.

Poproszono mnie o zrobienie zaproszeń i cegiełek.
Najpierw miało być 80, ale z czasem ilość wzrosła.
Do 160.

Najpierw były próbki.



A po wyborze (wersja ostatnia) to już masowa produkcja.



4 komentarze:

  1. WOW!!! Tyle pomysłów!!! Ten, który wybraliście bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo długo cie nie było ....

    OdpowiedzUsuń
  3. podziwiam...pracy wiele,ale satysfakcja pewnie jeszcze większa...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja