wtorek, 29 marca 2011

Wielkanocny SAL #4

Jeszcze jeden wieczór i skończę obrazek. Potem tylko trochę szycia i mój szpilecznik będzie gotowy.

No, chyba, że coś mi się odwidzi i trochę popruję :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja