Dla Mamy

Dziś imieniny obchodzi Moja Mama - Emilia.

Imię Emilia w starożytnym Rzymie oznaczało córkę z rodu Emiliuszy - czyli Emilia to jakby "Emiliuszówna". Nazwę rodu i samo imię wywodzi się od łacińskiego słowa "aemulus" - znaczącego tyle, co "gorliwy", "ten, który się stara".

Liczbą imienia Emilia jest sześć. Szóstka to znak ludzi stałych, przywiązanych do rodziny, przyjaciół i sąsiadów; opiekuńczych i żyjących blisko przyrody. Magiczny sens imienia Emilia to: wierność, stałość, służenie pomocą, gotowość do poświęceń.

I taka jest Moja Mama.

I choć dziś jeszcze nie jest z nami w domu, tylko leży w szpitalu, to z życzeniami zdrowia powstała taka słoneczna kartka.

Prezenty!

I znowu otrzymałam paczuszkę z prezentami!
Listonosz przyniósł mi dużą kopertę, która przeleciała z Zielonej Wyspy od Eveliny i Majeczki - cukierasy z candy z Hand Made By Butterfly

A w środku:

Słodka zawieszka, która już znalazła swoje miejsce u mnie w domu

I przydasie, które na pewno nie zmarnują się.

(zresztą już coś z nich wykorzystałam, ale o tym później :))

To co tygryski lubią najbardziej :)

Tygryski
Moja piżama - cała w tygrysy.
A te tygrysy straszne urwisy,
a te tygrysy nie chcą spać nocą,
fikają kozły, skaczą i psocą.

Mama się gniewa: - Spać trzeba teraz!
Wszystkie tygrysy z piżamy zbiera,
chowa do szafy, na klucz zamyka,
żeby już dzisiaj nie mogły brykać.

Pamiętacie ten wierszyk pani Joann Papuzińskiej?
To była moja ulubiona książeczka

Cały wiersz znałam na pamięć a książeczka była baaardzo sczytana.

Gdy poproszono mnie więc o kartką dla rocznego Michałka, pomyślałam o tygrysku.
Kiedyś robiłam podobną z króliczkiem (różową do bólu), ale dziś bardzo męska, z pieczątką autorstwa Marci

Zdjęcia robiłam w nocy, więc kolorki trochę sztuczne.

Różowo anielsko

Dziś zrobiłam 2 kartki, ale pokażę tylko jedną, bo druga (wstyd się przyznać) była właściwie kalką tej pierwszej.

Kartka powędruje wkrótce do małej dziewczynki, Gabrysi.
Ponieważ okazja szczególna - Chrzest Święty, to i kartka szczególna:
słodki aniołek - bo miało być słodko,
różowo - bo miało być różowo - jak to zazwyczaj bywa z dziewczynkami
z białymi dodatkami - no bo w końcu to chrzest.

A teraz kilka (ha, ha, ha) zdjęć.

Kartka miała być w pudełeczku z szybką

Wybrałam sztalugową formę, bo szybka i daje wiele możliwości. Zresztą lubię ten kształt, więc dlaczego nie?

zamknięta:

i rozstawiona:

i kilka szczegółów (z szydełkowym kwiatkiem mojej mamy)

Urodzinowa

Mogę już umieścić zdjęcia nowej kartki, bo jest ona już w rękach jubilatki

Miała być podobna do poprzedniej zielonej, ale nie taka sama. Kolory miałam wybrać sama i kwiatki też.

Oto co wyszło.

Miało być w pudełeczku z szybką:

A tu szczegóły:

A rękotworki innych osób można podziwiać na blogu u Titanii
Zajrzyjcie - fajne rzeczy dziewczyny robią!

Mikołaj w lecie :)

"Serce jest bogactwem, którego się nie sprzedaje ani nie kupuje, ale które się ofiarowuje."

Kilka dni temu zawitał do mnie MIKOŁAJ !!!
Po powrocie z pracy w skrzynce pocztowej czekała na mnie przesyłka, w której to było:

Był i mały bilecik, że że mój mikołaj, a właściwie MIKOŁAJKA postanowiła mnie obdarować, tak po prostu i już.
Jeszcze się upewniłam, no bo przecież to niemożliwe, że ja, że to dla mnie - ale TAK! To ja jestem tą szczęśliwą nową posiadaczką tych cudowności!

Bożenko - dziękuję

karteczkowy roczek - czerwiec (część 1)

W tym miesiącu bardzo późno zabrałam się za wyszywanie kartki - koniec roku szkolnego to masa papierologii. Ale teraz, skoro zaczęły się wakacje czas na wyszywanie znajdzie się na pewno!
Na razie niewiele widać:

Nowości

Lemonade, ma nowe papiery do zgarnięcia

Projekt MOTYL

Na blogu craftypanki natknęłam się na projekt, w którym natychmiast postanowiłam wziąć udział.

Podając za autorkami bloga:
Muzeum Holocaustu w Houston organizuje zbiórkę ręcznie wykonanych motyli, z których powstanie wielka wystawa. Plan jest ambitny - zebranie 1 500 000 ręcznie wykonanych motyli. Ma to odpowiadać liczbie dzieci, jakie zginęły w Holocauście.

Pomyślałam, że motyl ten MUSI być kolorowy, radosny. I oto co powstało:

przód

tył

Może ktoś jeszcze się przyłączy?

W bieli

Dzisiaj kartka ślubna.
Ślub cywilny, ale ponieważ dostałam wolną rękę, postanowiłam zrobić ją właśnie w bieli. Miało być wyjątkowo, więc jedynym kolorem, który ożywia różne odcienie bieli jest zieleń listków.
Wykorzystałam szydełkowe kwiatki (dzieło mojej mamy), a do nich spasowała mi koronka. Więc tak trochę w bieliźniarskim stylu

A weekendowe prace innych bloggerek do zobaczenia u Titanii

Przeczytałam

Przeczytałam dziś rewelacyjną książkę.

Pochłonęłam ją w jeden wieczór. Prawdziwa historia pisana językiem bardzo przystępnym. To nie tylko historia to także emocje. Emocje dziecka, emocje nastolatki. Osoby niesłyszącej, która żyje w świecie dźwięków. W świecie ludzi, którzy często okrutnie ranią udając współczucie.
Znam niesłyszącą dziewczynkę, której rodzice nie zgadzali się wszczepić implantu. Wydawało mi się wtedy to takie nie w porządku. Dzisiaj już domyślam się ich obaw, lęków. Około 20 kartek pytań i odpowiedzi na temat słuchu i zdolności słyszenia niektórym wydawać się mogą niepotrzebne, nudne. Jednak aby zrozumieć, trzeba poznać.

Udało mi się!

Niedawno wróciłam z pracy i przy kawce zaczęłam przeglądać co nowego słychać (i widać)na obserwowanych blogach, komu udało się zdobyć jakieś słodkie cukierasy i
.
.
.
Nie mogłam uwierzyć - sprawdzałam 2 razy
To mnie właśnie wylosowała Majeczka - córeczka Eveliny, właścicielki blogu Hand Made By Butterfly
Ale się cieszę! Uwielbiam takie niespodzianki!
Pozdrawiam!

Pragnę też podziękować wszystkim zaglądającym do mnie: tym co tylko zaglądają i tym którzy dodatkowo zostawiają ślad w postaci komentarzy.
Dziękuję!

Dla wychowawców cd.

Druga kartka powędruje do wychowawczyni mojego siostrzeńca, który w tym roku kończy gimnazjum.

Tą kartkę też zgłaszam na wyzwanie Na zakończenie roku szkolnego

Biorę udział też w nowej zabawie w linkowanie u Titanii. Twórczy weekend to możliwość pochwalenia się tym,co nasze rączki zrobiły w weekend.Zajrzyjcie koniecznie.

Dla wychowawców

Zbliża się koniec roku szkolnego i rodzice nie chcąc kupować ciętych kwiatków (które rzadko w zdrowiu doczekują końca uroczystości) coraz częściej decydują się na kartki.

Dziś popełniłam takie dwie.

Pierwsza od szóstej klasy dla wychowawczyni.

Zgłaszam ją na 5 wyzwanie w Digi-Scrap.

W środku dodatkowe miejsce na wpis i podpisy wychowanków