Dzisiaj kartka ślubna.
Ślub cywilny, ale ponieważ dostałam wolną rękę, postanowiłam zrobić ją właśnie w bieli. Miało być wyjątkowo, więc jedynym kolorem, który ożywia różne odcienie bieli jest zieleń listków.
Wykorzystałam szydełkowe kwiatki (dzieło mojej mamy), a do nich spasowała mi koronka. Więc tak trochę w bieliźniarskim stylu
A weekendowe prace innych bloggerek do zobaczenia u Titanii
PRZEPIĘKNA TEZ LUBIĘ TAKIE ROBIC ALE PONIEWAZ BIORE UDZIAŁ W WYZWANIACH MUSZE ROBIC WEDŁUG WYMOGÓW ALE TAKIE NAJBARDZIEJ MI SIĘ PODOBAJĄ
OdpowiedzUsuńpiękne! cudna czysta biel! swietna kompozycja z uzyciem koronek :)
OdpowiedzUsuńUrocza! Szydełkowe kwiatki pięknie komponują się z koronkami, a biel przecież nie jest zarezerwowana tylko w komplecie z białą suknią i kościołem...
OdpowiedzUsuńDziękuję za zajrzenie :)
OdpowiedzUsuńA co do bieli, to też uważam, że ona po prostu jest elegancka i nadaje się na wiele okazji.
Karteczka kojarzy mi się z taką babciową pościelą pełną haftów, dzierganych ażurków, wykrochmaloną, bielusieńką...
OdpowiedzUsuńŚliczna, koronki i szydełkowe kwiatki bajeczne!
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki tworzysz:)
OdpowiedzUsuń