Zaniedbałam go w ostatnim czasie, choć obiecałam sobie poprawę.
Może zatem od dzisiaj?
Zaczęłam generalny remont w mieszkaniu, a to wiązało się z całkowitą wyprowadzką.
W czerwcu więc pomiędzy pakowaniem, wystawianiem ocen, wycieczkami szkolnymi powstało kilka kartek.
Musiałam intensywnie pracować, bo maszynka, papiery, tekturki, kwiatki i inne przydasie też były stopniowo pakowane i utykane po piwnicach, garażach. Niektóre wyjechały ze mną, więc niedługo coś powstanie, ale na razie tylko zaległości.
Ślubne (na szybko)
Urodzinowa (w podobnym stylu już kilka było)
I na bierzmowanie
Była jeszcze jedna na bierzmowanie i jedna na chrzest, ale ... zdjęcia zaginęły gdzieś z kartą do aparatu. Zatem na razie tyle.
Pozdrawiam wakacyjnie wszystkich tuzaglądaczy :)
Kartki piękne - szczególnie te sepiowe, uwielbiam taki styl! Remont jest męczący, ale za to potem czeka Cię ogromna satysfakcja i zadowolenie :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne kartki, każda ma swój urok! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu; byłam, jestem i będę wielką fanką Twoich karteczek. Stworzyłaś kolejne cudeńka :-)
OdpowiedzUsuń