Spodobał mi się też pomysł rzucony przez któraś z uczestniczek o wyszywaniu równocześnie kaw z tej samej serii. Schemat miałam, stwierdziłam tylko, że jednakowe ramki będą lepiej wyglądać.
Pojedyncze elementy już były, a teraz czas na podsumowanie.
Zaczynam od herbat
No to teraz czas na kawę
I teraz razem
Wymyśliłam jeszcze jeden projekt z tymi obrazkami, ale na razie cicho sza :)
Fantastycznie wyglądają po oprawieniu!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszły...
OdpowiedzUsuńMasz nieziemskie cudeńka na ścianie !! :)) Cudnie wyszły !!!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają :) bardzo dobry pomysł z jednakowymi ramami. pozdrawiam Sylwuska
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te kawki i herbatki - podziwiam, bo mnóstwo pracy wymagały, ale efekt końcowy mówi sam za siebie - było warto :)
OdpowiedzUsuńWyszły ślicznie!
OdpowiedzUsuńCudo. Obramowania pasują idealnie, ramki z passe-partout też. Gratuluję pomysłu. Moje jeszcze czekają na pranie i oprawianie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pęknie wyglądają obie prace.
OdpowiedzUsuńEfekt - rewelacyjny :) Niebanalna ozdoba kuchni czy jadalni :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, że jesteś zadowolona - są świetne - efekt rewelacyjny. Ciekawość mnie już zżera :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Super się prezentują :)
OdpowiedzUsuńśliczne hafty:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! Niech będzie zdrowy i twórczy :-)
OdpowiedzUsuńPiękne i gustowne prace
OdpowiedzUsuń