W grudniu 2011 roku - prezent dla mojej siostry
W sierpniu 2013 roku - moje malinki
Jak (dzięki dobrej duszy) dostałam schemat papryki to się okazało się że kanwa na której haftowałam malinki "wyszła". Maliny wiszą w mojej kuchni i nawet jest miejsce na kolejne obrazki z serii, ale chciałam, żeby tworzyły komplet (taka sama kanwa, ramki) no i klops - przy okazji różnych zakupów nici kupowałam kawałki kanwy, ale za każdym razem okazywało się, że to nie ten odcień. Zaczęłam jeździć z kawałkiem kanwy w torebce i będąc przy okazji w pasmanterii Bocian w Lublinie TRAFIŁAM! Kupiłam większy zapas i zabrałam się za wytęsknione papryczki!
A żeby już móc cieszyć się fragmentem ;) zaczęłam od górnego, prawego rogu.
Sliczne obrazki :-) a papryczki beda rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Papryczki będą piękne :) Mnie kusi seria kwiatowa. Kuszenie kuszeniem, tylko skąd wziąć czas na te wszystkie piękności ? :/
OdpowiedzUsuńCała ta seria mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper wzorek wybralas. Bedzie piekny komplet. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńogromnie podoba mi się ta seria :) mam w planach, że kiedyś też wyszyję jakieś wzorki :)
OdpowiedzUsuńBędzie piękna papryczka.
OdpowiedzUsuńPapryczki będą do schrupania ;-) bardzo ładnie Ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńCUDO!!!! Te wzorki są przepiękne, Twoje papryczki na pewno dodadzą uroku kuchni :)
OdpowiedzUsuńcudowne:)!
OdpowiedzUsuńJa mam na razie maki, ale w przyszłym roku wezmę się za reszte ;) Chwal się postępami.
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuń