wtorek, 27 grudnia 2016

Bożonarodzeniowe babeczki - finał

 I udało się :)
Wszystkie 6 babeczek wisi na ścianie ciesząc moje oczy :)
Były by wcześniej gotowe, ale... zachciało mi się ramki!
Potem należało jeszcze doszyć koraliki.
I skończyłam około 1:00 w nocy w wigilię.

Jak skończyłam, to się okazało, że srebrna ramka jest za mała (ramka!!!) a biała, za duża.
W końcu oprawiłam w białą. W tum roku tak już zostanie, a na przyszły pomyślę o czymś innym :)







14 komentarzy:

  1. Przepięknie wyszyłaś te cudne babeczki...ogromnie mi się podoba !
    Rameczce również nic nie brakuje.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne te babeczki. A poniewaz takie okazjonalne (bożonarodzeniowe) i z rameczką wokół w pierwszym momencie- bez oprawy w ramę - przywiodły mi na pamięc makatki dawniej haftowane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny hafcik. Ramkę dopasujesz na spokojnie po nowym roku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne świąteczne babeczki! Gratuluję ich ukończenia! Niesamowity haft! Wyglądają przepięknie w oprawie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczu nie można oderwać :) Przepiękne!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe te babeczki! Cudowna ramka! Efekt: wow! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Haft jest przepiękny i te babeczki obronią się w każdej ramie :)Bałwanek <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachwycona jestem i będę jeszcze długo.:: A tymczasem: niech się spełnią świąteczne życzenia - te łatwe i trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią wszystkie one krok po kroku, tego Ci życzę w Nowym Roku.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacja :) Ramka to by świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja