Pocieszajki

Pewna znana mi osoba z powodów zdrowotnych musi porzucić swój zawód. To trudna sytuacja dla każdego. Natłok myśli, zmienność nastrojów.
Postanowiłam podarować jej małą Pocieszajkę, z dobrymi myślami na złe chwile.
Kiedyś podobne albumy zobaczyłam u Danfi. Bardzo mi się podobały. zapisałam je sobie w zakładkach. Za zgodą Danusi wykorzystałam pomysły z jej pięknych albumów.
A oto co skleiłam ja: