Zakochałam się na zabój w błękitnym motylu.
No bo czy nie jest on cudny?!
ze styczniowego Cross Stitcher.
I już mi się marzy torba z tym błękitnym cudem na niej :)
Albo lniana tunika - ech, chyba będzie trzeba poczekać do wakacji - ale korci, korci :)
Ale jak na razie to szykuję się do cytrusowego RR-a - materiały już mam
doskonale cie rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńja już kompletuję mulinki :)
kiedy tylko zobaczyłam ten wzór stwierdziłam, ze musze go mieć :D
Jest piękny
OdpowiedzUsuńJak nie lubię niebieskiego to ten motyl jest cudny:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba. Masz schemat? Mogłabyś mi podać na ile jest krzyżyków, wygląda na olbrzymi. Widzialam go ostatnio w Empiku, może sie zdecyduję jak wymiar będzie odpowiedni:)
OdpowiedzUsuńtez sie zakochalam i chce go wyszyc ale nie wiem kiedy;(
OdpowiedzUsuńMotyl cudny, też się nad nim zastanawiam, a pomysł z torbą świetny :) ja chyba jeszcze dorzucę motylkowi trochę koralików, będzie weselszy ( niestety nie mam pojęcia kiedy się za niego zabiorę ). Mulinki do RR Cytrusowego już mam, mam plan wyhaftować 1 obrazek na początku lutego i Ci podeślę :)
OdpowiedzUsuńMotyl cudo...
OdpowiedzUsuńJa również zapisałam się na cytrusowy RR więc miłej zabawy :))
Blue-Anna, wymiary to 140x180 krzyżyków
OdpowiedzUsuńTami - czekam :D
Ja uwielbiam niebieskości i wcale się nie dziwie że ci się spodobał . Jest porostu boski ...Torbę bym z niego zrobiła ...
OdpowiedzUsuńBo piękny jest ten motyl!
OdpowiedzUsuńGdybym tylko miała jego schemat to już bym chyba brała się do pracy. . .
Masz rację ten motyl robi wrażenie .
OdpowiedzUsuńMotyl cudny, już widzę torbę:D
OdpowiedzUsuńMotyl cudowny, ja go widzę w kolorach fioletu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten motyl. Ciekawa jestem tej torby i nowego RR
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Doślij Kochana swój adres email do mnie chkasia@gmail.com
wcale sie nie dziwię że się zakochałaś w motylku bo mnie też urzekł :-)
OdpowiedzUsuńi doszłam do wniosku że muszę go mieć ...
u mnie przygotowania do cytrusowego RR też w toku ...
po co czekać ,piękny obrazek!
OdpowiedzUsuń