Kartka musiała być na tyle płaska, żeby łatwo było wysłać ją pocztą.
Żadnych innych wymagań.
Jakiś czas temu natknęłam się na bloga Ani S i szalenie spodobało mi się tam umieszczenie kwiatów na kartkach. Dla mnie to wciąż wyzwanie.
Uzyskawszy pozwolenie, ta ślubna kartka powstała inspirowana kartkami Ani.
Śliczna! Skromna i elegancka :)
OdpowiedzUsuńjest śliczna...
OdpowiedzUsuńAnju trochę mnie nie było, dlatego z tym większą przyjemnością rozgościłam się na Twoim blogu i jak zawsze jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich ostatnich prac. Oglądam je z szeroko otwartymi ustami i oczami - są wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńKartka jest przecudna!!!! Fantastycznie uzyskałaś warstwy, pięknie dobrane kolory, to jedna z moich ulubionych kompozycji na kartkach, bardzo cieszę się że tak fajnie ci wyszło!
OdpowiedzUsuń... i jeszcze ci napiszę że baaaaardzo podobają mi się twoje kwiatki! Ach!
Pozdrawiam serdecznie !
Śliczne karteczki:)
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńAniu Ty jesteś już zaprawiona w boju jak widzę. Bardzo podoba mi się klimat tych prac i to, że tworzysz różne rzeczy; i kartki i cudowne pudelka i haft-rewelka. Będę się pilnie uczyć. Ja tez mam blog http://wwwdecomato.blogspot.com/ coś tam umieszczam ale tylko gdy mam czas, niestety nie tak często jak bym chciała. Ciesze się, że Cie znalazłam.
OdpowiedzUsuń