niedziela, 18 września 2011

a'la książka

Na taki rodzaj kartki już kiedyś miałam ochotę, ale jak większość pomysłów długo dojrzewał w mojej głowie zanim się wykluł.

Okazja to 25 rocznica ślubu.

Z wierzchu - jak większość kartek

Ale patrząc z boku, już widać różnicę.

A w środku...

I jeszcze kilka szczegółów



I na koniec - kartka zapakowana w takie pudełko z digi-pieczątką autorstwa AnnyZ

No i zachęcam do chwalenia się swoimi pracami z tego tygodnia - Twórczy Weekend już po raz 16-ty

10 komentarzy:

  1. jak miło że przyłączyłaś się do mojego candy:) dzięki temu odkryłam twój blog. Nigdy tu nie byłam. Już wiem co będę czytać w zimowe wieczory. Uwielbiam Paulo Coelho ale ostatnio coś nic nie pisze. Filmy Julia i julie jeszcze nie widziałam i z chęcią obejrzę. Jeśli nie oglądałaś to polecam "Jedz, módl się i kochaj" " Pod Słońcem Toskanii"

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że bardzo pracochłonna, ale wyszło pięknie, cudeńko po prostu;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooooooooo!!! Jest wyjątkowa! Piękna!
    Ciekawy i oryginalny pomysł na kartkę.
    Miłego poniedziałku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! piękna misterna konstrukcja! naprawde podziwiam cierpliwosc do siedzenia i mierzenia i wycinania tych ksztatłtów. ślicznie wyszła! brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka paka wyszła... super prezencik rocznicowy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie jestem po seansie filmowym "Julia i julie: super film, uwielbiam takie! jeśli mogłabyś mi jeszcze coś polecić to byłabym wdzięczna

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja