Oj pracowicie spędziłam ostatnią niedzielę.
Przyszły weekend (nieco wydłużony) spędzę poza domem, więc musiałam wyrobić wszystkie zamówione kartki.
Niby niewiele - 4, ale każda na inną okazję, inne kolory, trzy różne kształty.
Tak zupełnie to udało mi się ukończyć dwie. Pozostałym brakuje jeszcze kilku elementów.
Dziś pochwalę się pudełeczkiem na chrzest, które zgłaszam też na blogu Titanii (to już 18 twórczy weekend - zajrzyjcie co słychać i widać u innych dziewczyn).
Pudełka z butkami biją rekordy popularności
Ale żeby nie było za nudno, to każde pudełko jest nieco inne.
Dzisiejsze w kolorze delikatnego różu w małe słodkie różyczki.
_________________________________________
A o candy u Lemonade to już chyba każdy słyszał :)
Ja też się skusiłam! - No bo jak tu przejść obojętnie obok takich pięknych rzeczy :D
Jeju, to jest cudowne! Piękne rzeczy tworzysz, mogę się poinspirować?
OdpowiedzUsuńPS. Dziękuję za udział w candy!
Twoje pudełeczka są bajkowo piękne, zadbałaś o każdy szczegół, torty ślubne są cudowne a koronkowe buciki przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńsliczne!!!!!! prawdziwa profesja! chylę czoła! :)
OdpowiedzUsuńZawartość pudełeczka powaliła mnie na kolana, koronkowa robótka...
OdpowiedzUsuńCudne pudełeczko ! A pomyśleć, ze niedawno byłam na chrzcinach córeczki szwagra z taką zwykła pamiątką... buuuuu a tu takie cudowności...
OdpowiedzUsuńmistrzostwo swiata
OdpowiedzUsuńpiekne te buciczki
Boże jakie cudo!!!!! Oczu oderwać nie mogę. TO jest po prostu przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuń