wtorek, 18 października 2011

Świąteczny SAL: odsłona 1

Miałam zacząć w piątek, ale nie mogłam się powstrzymać smilie.
Kartki muszą poczekać do jutra.
Fajnie i szybko idzie, więc na pewno zdążę z poduszką na święta.
Mam niewiele, ale pierwsze koty za płoty.

4 komentarze:

  1. Fajne kolorki wybrałaś do świątecznego haftu./../

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie szybko Ci idzie, fajny wzorek i kolory.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bedzie sliczny;)Tez myslalam o takiej kolorystyce,ale nie mialam czerwonej kanwy,a nie chcialam czekac i wybralam inny zestaw,choc pomyslow bylo 110...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja