sobota, 16 marca 2013

Z winnicy

Krzyżykujący na pewno spotkali się już z tymi wzorkami.


Pomyślałam, że mógłby to być na prezent, dla pewnego domowego wytwórcy win :)

I zabrałam się do pracy:

6 komentarzy:

  1. Anju hafcik wygląda pięknie,choć wiem z jakimi trudnościami powstaje...tym bardziej jestem pełna podziwu..

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie się zapowiada, czekam na dalsze odsłony. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzór wygląda świetnie, a Twój haft zapowiada się ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja się nie spotkałam z nimi, a baaardzo mi się podobają. Mój serdeczny Przyjaciel z Irlandii niedawno otrzymał koncesję na wino w swoim cafe-barze i od razu pomyślałam, że bardzo ucieszyłby się z takiego prezentu! Ale przeczytałam, że są jakieś kłopoty z konturami...
    Ciekawa jestem, jak będą wygladały gotowe etykietki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jeszcze pytanko o nazwę wzorków i o ich pochodzenie (jakaś gazetka?)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Schematy dostałam. Widziałam je też u sióstr Rosjanek :)
    Ten schemat z korkociągiem mam wyrażny (czarno-biały i w kolorze) Natomiast ten pierwszy jest średniej jakości. Stąd trochę problemów.

    Jest sporo półkrzyżyków - a ja ich po prostu nie lubię.
    A konturkowanie - brrrrr :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja