Święta za pasem, a tu proszą o kartki na chrzest.
Ostatnio się trochę rozleniwiłam ;) no ale jak ładnie proszą, to nie będę odmawiać.
Ponieważ dostałam 100% dowolność to z powodu ograniczenia czasowego postanowiłam powtórzyć kartki sprzed prawie dwóch lat, jakie robiłam na chrzest naszego małego Tadzia. (tu i tu)
No nie identyczne, ale baaardzo podobne :)
Ta już wtedy wzorowana na kartkach niedoścignionej (mojej kartkowej mistrzyni) Malgodii
Sliczne karteczki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń