Najpierw pomyślałam, że na literę J nie znajdę żadnego hafciarskiego skojarzenia. Jak zwykle zaczęłam przeglądać swój blog i po chwili... MAM!
J jak....
jednokolorowe - tak właściwie, to lubię kolorowe hafty. Nawet gdy wzór jest zaprojektowany jako jednobarwny, to kombinuję, jak można by go ubarwić. Ale jednak znalazłam dwie jednokolorowe prace w swoim dorobku: Trójca Święta - haftowany czarną muliną na białej Aidzie 14ct
i świąteczny sampler z SALu (2011rok) - haftowany białą muliną na czerwonej Aidzie 16ct
Jajeczne drzewa - tak nazywam swoje dwa hafty wielkanocne. Pierwszy po wyhaftowaniu poleciał do jakiejś dziewczyny jako element Wielkanocnej wymianki. Drugi do dziś zdobi ścianę w moim domu w czasie każdej Wielkanocy
A teraz linkowanie u Kasi - ciekawe, co wymyślą dziewczyny :)
Jajeczne jaja są świetne :) co roku się do nich przymierzam j jakoś nie mam na nie czasu...
OdpowiedzUsuńno nie powiem, ciezka literka! :) fajowe te jajca :D
OdpowiedzUsuńJednokolorowe czy tam jednobarwne to strzał w dziesiątkę !
OdpowiedzUsuńJa tez miałam problem z tą literką. Dwa pierwsze hafty, które pokazałaś są super. Świetna trójca święta, a ta podusia jaka piekna... :)
OdpowiedzUsuń