niedziela, 23 października 2011

Świąteczny SAL: odsłona 2

Żeby nie było, że nic nie robię

Obrazek tak mnie wciągnął, że zamiast zająć się sprawdzaniem sterty wypracowań, krzyżykowałam :D

kanwa trochę pognieciona, ale ja nie lubię wyszywać na tamborku.

1 komentarz:

  1. Uwielbiam motyw z reniferami,,,"krzyzyki" to dla mnie czarna magia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja