niedziela, 14 sierpnia 2011

Hortensja - odsłona 1

Kiedyś przez przypadek wpadłam na obrazki botaniczne (czy jak się je nazywa).

Zapragnęłam je wyhaftować i właśnie nadarzyła się sposobność.

Na pierwszy rzut poszła hortensja i już wiem, że nie będzie ostatnia - świetnie się wyszywa.
Pierwsza kolumna już gotowa:
Zostały jeszcze trzy smileys

8 komentarzy:

  1. Piękna delikatna, przeurocza hortensja.
    Pozdrawiam Beata.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też zauroczyła ta seria, ale mój nr 1 to piękna fioletowa glicynia :))) Ciekawa jestem dalszej częsci twojego haftu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo piękny wzór sobie wybrałaś, też mam na któryś z nich ochotę, ale jak narazie brak już czasu na następną robótkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się! Mogłabym dostać namiary na wzorek? Albo chociaż oryginalne nazwy?

    OdpowiedzUsuń
  5. tez ogromnie mi sie podoba ta seria :)
    w przyszłości planuję wyszyć kilka obrazków jako ozdobę korytarza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo podoba mi się ta botaniczna seria - też mam ją w swoich planach - niestety bardzo odległych - a tymczasem będę z ciekawością zaglądać do ciebie i podziwiać postępy

    OdpowiedzUsuń
  7. Wonderful work, thanks for sharing!
    Thanks for visiting the Pixie Blog and for the shout out for Pixie, good luck!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja