czwartek, 9 sierpnia 2012

sierpniowe mini mini

Ponieważ mój pistolet do kleju odmówił posłuszeństwa mogłam skończyć sierpniowy hafcik mini mini.
Jakoś gołąbki do mnie nie przemawiały, wybrałam więc mini kwiatki.

Spodobały mi się, ale...jakoś te konturki mi nie pasują :/ . Może powinnam wyszyć je czarną nitką?
Na razie zostają.
A teraz lecę do Dendrobium, zobaczę jak wyszły mini obrazki innym dziewczynom.

6 komentarzy:

  1. Mały, a piękny.
    Czarne konturki, moim zdaniem dawałyby po oczach, te są tak delikatnie widoczne;-0

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie małe hafciki:) śliczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Małe a tyle w nich piękna :) Dziękuję za odwiedzenie mego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hafcik urzekający :) Chociaż konturki rzeczywiście chyba lepiej by wyglądały w ciemniejszej barwie - ja lubię mocne kontury :)
    Pozdrawiam,
    Ingree

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja