czwartek, 2 sierpnia 2012

Z tortem

Śluby wkoło, więc i u mnie kartka ślubna.
Kartka, a właściwie pudełko, bo to exploding box.
Uwaga - długo... ;)

A zatem:

Nigdy nie pakowałam dodatkowo pudełek i stwierdziłam, że czas najwyższy to zmienić.
Myślałam, podglądałam i stwierdziłam, że mi najbardziej pasowałby koszyczek.
I oto co wymyśliłam:



A po otwarciu:


Pudełko klasyczne. Choć nieco większe niż poprzednie, po zazwyczaj moje pudełka mają 7cm boki, a to zwiększyłam do 8cm.
Wyszło fajnie, jednak 7cm wygląda zgrabniej.




I jeszcze kilka szczegółów
Spodobały mi się pieczątkowe listki z Agaterii i pewnie jeszcze nie raz pojawią się na moich kartkach.

9 komentarzy:

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja