Kiedyś u Francuzek widziałam kartkę z naklejonymi puzzlami, łączącymi się w całość. Nawet fanie wyglądało.
Ale gdy zobaczyłam kartkę Rae to już wiedziałam, że kiedyś najdzie pora na spróbowanie i takiego kształtu.
Też należę do grona puzzlomaniaczek :) (kilka tysięcy wisi na ścianach).
Obrazek zapisałam w ulubionych i czekał na właściwą okazję.
Jak okazało się, że świadkowi młodych też przydała by się kartka, ale taka inna, z pomysłem, to od razu pomyślałam o puzzlach.
Trudno było.
Zeskanowałam dwa puzzle, powiększyłam, poprawiłam kształt, wycięłam i ... za duże wyszły.
Zmniejszyłam, wycięłam szablon i ... znowu problem, bo jakich kolorów użyć?
Nie chciałam kopiować kartki Rae, chciałam zachować tylko kształt.
Oj nakombinowałam się. Żeby było męsko, ale nie ponuro i wciąż ślubnie :)
No i oto co powstało:
Świetny pomysł! Rzeczywiście kartka jest nietypowa i z całą pewnością utkwi w pamięci obdarowanych, a może nawet zajmie honorowe miejsce na półce z pamiątkami? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ingree
Prześliczna karteczka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetne puzzle
OdpowiedzUsuńświetna jest, bardzo mi się podoba :) pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń