niedziela, 2 września 2012

przeczytałam

A jednak nie postawiłam dziś ani jednego krzyżyka.

Za to leżąc na twardej podłodze nadrobiłam zaległości w czytaniu.

Mam kilka nieprzeczytanych pozycji na półce, niektóre zaczęte (bo ja lubię czytać kilka;) książek na raz), ale dziś sięgnęłam po najnowsze z nabytków.

Jakiś czas temu dostałam w prezencie Okno z widokiem Magdaleny Kordel. Więc jak w empiku kolejna książka Wino z Malwiną pojawiła się w przedsprzedaży nie wahałam się, tylko zamówiłam. Przeczytałam i nie żałowałam zakupu.
W lipcu podrzuciłam obie książki Mamie, żeby nie nudziła się leżąc w szpitalu i po jej powrocie zaczęłyśmy dyskutować o kolejności zdarzeń w obu książkach, o historii poszczególnych postaci.
Przejrzałam internet i zamówiłam wcześniejsze książki z sudeckiej serii: Uroczysko i Sezon na cuda. Odebrałam je w piątek.

Dziś przeczytałam obie.

I wiecie, jak nie macie ochoty na nic, wszystko was wkurza/boli, a może po prostu chcecie się dobrze bawić, to polecam wszystkie cztery :)
Naprawdę lepiej poczułam się czytając Uroczysko i Sezon na cuda. Co prawda było nieco bólu, gdy śmiałam się czytając o pomysłach klasy licealistów :), ale warto było.



6 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów o książkach:) Anju jakie ty cuda krzyżykowe tworzysz! Po prostu jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Od krzyżyków też czasami trzeba odpocząć a lektura warta tego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam kiedyś "48 tygodni" tej autorki. Świetnie się bawiłam, czytając ją. Tych, o których piszesz, jeszcze nie znam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Anju
    zdrówka Ci życzę i zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. w takim razie pewnie się skusze na te ksiązki
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam do mnie po wyróżnienie :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za zostawiony komentarz. Anja