Żeby nie było, że nic się nie dzieje weszłam na drugą stronę schematu!
Dziś pewnie coś jeszcze przybędzie, bo miałam zabrać się za kartki, ale... moje korzonki (boli!!!) uziemiły mnie, więc jak zastrzyk i tabletki zaczną działać to pewnie kilka iksów przybędzie.
Piekne corazęcej widać
OdpowiedzUsuńalez bedzie sliczny obraz...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczny obraz:) Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńCudeńko podziwiam :)
OdpowiedzUsuńślicznie się zapowiada, uśnieżenia bólu życzę
OdpowiedzUsuńprzepiekne dzieło :)
OdpowiedzUsuń